Koty, psy, fretki, chomiki bez tajemnic

Sklep zoologiczny // Portal zoologiczny » Psy » Opieka nad psem i pielęgnacja » Mój pies gryzie wszystko

Mój pies gryzie wszystko

90
  • przez Portal Zwierzakowo.pl
  • opublikowano w Opieka nad psem i pielęgnacja · Psy · Psy dla początkujących · Wychowanie i tresura psa
  • — 17 maja, 2009
Pies gryzie wszystko
Mój pies gryzie wszystko

Gryzący pies może być prawdziwym utrapieniem właściciela, szczególnie, gdy jego energia skoncentrowana jest na niszczeniu sprzętów domowych. Nie jest to zachowanie przez nas aprobowane, jednak nie do końca też wiemy, jak sobie z nim radzić. Rzadko kiedy właściciel psa odpowiednio reaguje, zaś odpowiednia reakcja jest podstawą do jakiejkolwiek zmiany w postępowaniu i zachowaniu gdy pies gryzie wszystko co popadnie.

Ogryzanie przedmiotów w czasie obecności właściciela

Bezpłatny newsletter - najnowsze artykuły w twojej skrzynce.

Gryzienie przedmiotów, takich jak buty czy zabawki dziecka, podczas naszej obecności w domu, jest zachowaniem, które przy odrobinie cierpliwości łatwo zwalczyć. Największymi „gryzoniami” są szczeniaki, które wymieniają zęby z mlecznych na stałe, około 5 – 6 miesiąca życia. Szczeniak dzięki gryzieniu przedmiotów, poznaje otaczający go świat. Właściciel, który chce oduczyć psiaka tego uciążliwego nawyku musi pamiętać o kilku podstawowych zasadach.

Zwalczanie ogryzania przedmiotów może być trudne, ale jest możliwe. Podobnie, jak podczas rozwiązywania innych problemów ważna jest konsekwencja.

Przede wszystkim, jeżeli nasz pies ma problem z gryzieniem przedmiotów, trzeba usunąć z jego bezpośredniego zasięgu wszystkie rzeczy, które mogłyby spowodować chorobę czy zaszkodzić psu, jak małe części zabawek czy szklane bibeloty; jest to niezbędne minimum bezpieczeństwa, jakie w takiej sytuacji musimy zapewnić psu, gdyż oduczanie gryzienia nie trwa bowiem jeden dzień.

Kiedy widzimy, że pies zaczyna gryźć przedmiot, którego nie wolno mu dotykać, należy najpierw zwrócić na siebie uwagę psa, najlepiej poprzez klaśnięcie lub uderzenie gazetą w dłoń – nigdy w psa! Psa nie wolno bić w żadnej sytuacji, bowiem nie tylko nie przynosi to spodziewanego efektu, ale również pies traci do nas zaufanie i przestaje słuchać naszych komend. Jeżeli pies zwrócił już na nas uwagę, należy powiedzieć ,,Nie!” i dać mu w zamian zabawkę do gryzienia. Jeżeli pies przyjmie zabawkę i zacznie się nią bawić, należy po jakimś czasie podejść i pochwalić go lub pobawić się razem z nim. Pies zrozumie, że gryzienie przedmiotów, które daje właściciel, przynosi dobre skutki.

Inną metodą działania, choć zbliżoną, jest odebranie psu przedmiotu z głośnym ,,Nie!”. Po pewnym czasie pies przywyknie, że ,,Nie!” oznacza zakończenie jakiejś czynności i będzie reagował na tę komendę. Wykorzystując metodę zamienników należy pamiętać o jednej rzeczy nie można dawać psu do gryzienia np. starych butów, bo będzie gryzł i nowe – pies nie widzi żadnej różnicy pomiędzy stanem tych butów, czuje tylko zapach właściciela, który go uspokaja, jeżeli pies czuje się niepewnie w samotności, może dodatkowo uspokajać się poprzez żucie przedmiotów. Najlepiej zapewnić szczenięciu specjalnie dla niego przeznaczone i bezpieczne zabawki.

Gryzienie podczas nieobecności właściciela

Często gryzienie przedmiotów jest spowodowane nerwową reakcją na zmiany w życiu.Jeżeli psiak gryzie, gdy nie ma nas w domu, jest kilka sposobów, dzięki którym walka z nawykiem staje się łatwiejsza. Przede wszystkim, należy pamiętać o tym, że zmęczony pies to śpiący pies. Nie ma więc prostszego sposobu na wywołanie u psa senności i osiągnięcie przynajmniej czasowego spokoju, niż zabranie go na długi spacer przed wyjściem w domu. W czasie spaceru warto pobawić się z psem i zmęczyć go zarówno fizycznie, poprzez biegi, ściganie się, ale również psychicznie, dzięki nauce i wydawaniu komend. Po powrocie do domu należy dać psu czas na wyciszenie się, około 20 minut, w czasie których będziemy ograniczać swój kontakt z psem, jeżeli po tym czasie wyjdziemy z domu, pies będzie wyciszony i zaśnie, aby zregenerować siły.

Dla psa bardzo ważny jest ruch i wysiłek intelektualny; znudzony pies będzie sprawiał o wiele więcej problemów wychowawczych.

Taka metoda może jednak okazać się niewystarczająca, jeżeli nie ma nas dłużej w domu. Warto więc ograniczyć przestrzeń psa do jednego pokoju, w którym będzie przebywał pod naszą nieobecność – przystosowanym pod względem bezpieczeństwa do jego pobytu tam. W pokoju powinno znajdować się posłanie psa oraz jego zabawki, a także miska z wodą. Dodatkowo można zastosować preparaty odstraszające, psikając nimi powierzchnie, które ma w zwyczaju obgryzać pies.

Pies gryzie wszystko

Pies gryzie wszystko?

Warto również zapoznać się z ofertą sklepów zoologicznych, które proponują nam zakup zabawek nieraz doskonale i na długi czas skupiających uwagę psa – na przykład zabawki, jaką jest skrytka na smakołyki. Zabawka ta służy psu do gryzienia, ale również przewracania – za którymś z kolei razem, kiedy zabawka się przewróci, wypada z niego umieszczony tam przez właściciela smakołyk. Pies czuje zapach smakołyków i jest dodatkowo zachęcany możliwością ich zjedzenia, przez co zabawa może trwać nawet kilka godzin. Dobrze wykonane zabawki dla psów powinny być trudne do zniszczenia, nawet w przypadku gryzienia. Można psu również zostawiać świńskie uszy czy specjalne, preparowane kości, które nęcą go zapachem i zajmują na dłuższy czas, zaspokajając jednocześnie potrzebę żucia przedmiotów w celu uspokojenia.

Można również spróbować sposobu starego jak świat, czyli usunięcia z towarzystwa psa wszelkich przedmiotów, które lubi gryźć. Działanie takie spowoduje, że pies powoli oduczy się gryzienia z racji braku atrakcyjnego przedmiotu w otoczeniu – możliwe jednak, ze wtedy przeniesie swoją uwagę na inne rzeczy.

Ostateczną metodą jest rozważenie zakupu klatki, w której pies byłby zamykany w czasie naszej nieobecności. Tutaj należy zaznaczyć, że pies nie rozumie zamknięcia w klatce jako kary, jeżeli nawet podczas obecności właścicieli jest zachęcany do spania w niej i wejścia do niej. Klatkę należy przykryć kocem, aby zbudować psu bezpieczną ,,norę” – na dnie musimy położyć jego posłanie, a w klatce umieścić miskę z wodą oraz zabawki, aby pies miał co robić. Dzięki zamknięciu w klatce, pies jest w zasadzie całkowicie odseparowany od otoczenia, dzięki czemu nie ma możliwości gryzienia czegokolwiek. Zamykanie w klatce nie może być jednak sposobem na radzenie sobie ze wszystkimi problemami wychowawczymi. Pies potrzebuje ruchu i stymulacji, które musimy mu koniecznie zapewnić.

Zmiany w otoczeniu czy choroba jako przyczyna problemu

Piez gryzie wszystko

Gryzak bawełniany Petstages

W przypadku dorosłego psa, który zaczyna gryźć, choć wcześniej tego nie robił, należy na początek zastanowić się nad przyczyną tego zachowania. Często gryzienie przedmiotów jest spowodowane nerwową reakcją na zmiany w życiu, np. pojawienie się nowego domownika czy zwierzęcia, któremu właściciele psa poświęcają uwagę, jaka przedtem skupiała się na pupilu. Dlatego ważne jest, aby nauczyć psa zajęcia się samym sobą i bezwzględnego wykonywania poleceń, ale też nie można go od siebie odsunąć i przestać zwracać na niego uwagę, pies będzie wtedy gryzł nie tylko ze złości, ale również ze strachu przed utratą właściciela – każdy brak zainteresowania z jego strony jest karą dla psa.

Zrozumienie psychiki zwierzaka jest kluczem do rozwiązania większości problemów z zachowaniem naszego pupila.

Pies może też zacząć gryźć przedmioty także z nudów. Często właściciele nie zdają sobie sprawy z inteligencji swoich podopiecznych, przez co zaniedbują tę sferę kontaktu z nimi. A pies potrzebuje nie tylko wyżycia się pod względem fizycznym, ale również kontaktu z przewodnikiem stada, który jest dla naszego pupila nie tylko oznaką przywiązania i troski, ale również radością z samego przebywania z nami. Ważne jest więc, aby oprócz wychodzenia z psem na dwór i chodzenia dookoła placu, zafundować mu również porcję większego ruchu i wysiłku intelektualnego. Zapewnienie ruchu jest prostszą częścią zadania – możemy nauczyć psa codziennego, porannego biegania z nami, zanim pójdziemy do pracy, albo biegania przy naszym rowerze. Wysiłek intelektualny można zapewnić nawet w domu – wystarczy nauka komend i częste ich wymaganie od psa, połączone z nagradzaniem za wykonanie, a pies będzie starał się robić tylko to, co podoba się właścicielowi i za co jest nagradzany.

Podobają ci się nasze artykuły? Polub nas na Facebooku.

Nie lekceważmy żadnych potencjalnych sygnałów choroby, odpowiednio wcześnie udzielona pomoc może niejednokrotnie uratować zdrowie, a nawet życie naszego psa.

Pies, który jest dorosły, a dotąd nie gryzł i nie zaszły w jego otoczeniu żadne zmiany, może zacząć to robić także pod wpływem odczuwania bólu czy dyskomfortu. Gryzienie jest dla psa uspokajające, dlatego, jeżeli widzimy, że pies jest ospały, niechętny do kontaktu czy ma inne oznaki chorób, warto jak najszybciej zwrócić się o poradę i diagnozę do lekarza weterynarii.

Każde zachowanie naszego pupila ma swoja przyczynę. Bardzo często właściciele zwierząt tłumaczą sobie niepożądane zachowania złośliwością podopiecznego, w większości przypadków jednak, wina leży po stronie opiekuna, który albo poświęca pupilowi za mało czasu, albo nie rozumie jego potrzeb i natury. Nasi czworonożni przyjaciele muszą mieć zapewnioną odpowiednią dawkę ruchu, zabawy i pracy, zrozumienie psychiki psa, to podstawa do pokonania większości problemów.

Share

Tagi: opieka nad psempielęgnacja psaproblem z gryzieniemproblemy ze szczeniętamiszczeniętawychowanie psa

Może cię zainteresować także:

  • Wypadanie sierści u psów i kotó Wypadanie sierści u psów i kotów 16 Lut, 2009
  • Szczepienia psów Szczepienia psów 13 Gru, 2009
  • Agresja u psów Przyczyny agresji u psów 18 Lut, 2009
  • Jak żywić psy ras mini i małych? Jak żywić psy ras mini i małych? 17 Paź, 2010

90 Comments

  1. Lola pisze:
    24 czerwca 2011 o 15:53

    A co zrobić kiedy już oduczyło się psa gryzienia butów domowników, ale pies przerzucił się na buty sąsiadów? Nie mam wpływu na jego zachowanie kiedy już jest po fakcie, a sąsiad przychodzi z pretensjami. Mieszkam na wsi, pies biega wszędzie gdzie chce, nie mogę go wiązać bo zaczyna piszczeć i nie da się tego wytrzymać albo obraża się na cały świat i nie pozwala się głaskać. Od dawna mam problem z tymi sąsiadami i boje się że skończy się to źle dla mojego pupila. Rozmowa z nimi nie wchodzi w gre. Oni uważają że to tylko ja mam coś z tym zrobić. Co na przykład według prawa może zrobić sąsiad, czego może zażądać?

    Odpowiedz
    • pies w domu? wynocha !!! pisze:
      18 października 2017 o 17:56

      jakie te psy są obleśne brzydkie normalnie żreć bym im nie dał niech chińczycy zabiorą wszystkie psy do Chin i będą mieć męso psa bym przez próg nie wpuścił na sekundę do mieszkanie nie mówiąc że by mieszkał o NIEEEE !!!!!!!!!!!!!!!!!

      Odpowiedz
      • ala pisze:
        6 stycznia 2018 o 18:16

        Ja bym chinczykom ciebie dala niech by ci z tylka rolade zrobili .bucu jeden .ty zamiast serca samolubie masz zbita kupe gowna idz sie utop bufonie

        Odpowiedz
      • Mietek pisze:
        25 marca 2018 o 16:33

        Bez przesady. Nie lubię kotów, to oddać Czechom, czy Niemcom na pożarcie? Każdy trzyma, albo nie trzyma to co chce i o ile nie zagraża to otoczeniu nie widzę problemu. A nawiasem mówiąc, ludzie, którzy nie lubią zwierząt, ludzi też nie lubią łącznie z sobą.

        Odpowiedz
      • Xyz pisze:
        5 maja 2018 o 23:18

        XDDD bije inteligencja na kilometr

        Odpowiedz
        • Lepa pisze:
          15 stycznia 2020 o 16:41

          Szkoda się produkować na tego gościa serio, typ mówi o rozumie a zachowuje się gorzej o psa

          Odpowiedz
      • Gocha pisze:
        13 lipca 2018 o 23:36

        Ja bym ciebie tak potraktowala bo dla mnie ludzie sa bardziej okrutni niz zwierzeta a szczegulnie psy.

        Odpowiedz
      • Wiolcia pisze:
        16 czerwca 2019 o 11:12

        Tępy gnój! Gówno woedzacy i życiu! Idź się wypałuj najpierw a potem właz do neta.

        Odpowiedz
      • Agnieszka pisze:
        19 września 2019 o 19:32

        TRZEBA PRZYZNAĆ ŻE TO JEST NIEPOKOJĄCY KOMENTARZ. JEŚLI CZŁOWIEK NIE JEST ZWOLENNIKIEM ZWIERZĄT TO NIE JEST TEŻ ZWOLENNIKIEM DRUGIEGO CZŁOWIEKA. POD MASKĄ TAKIEGO CZŁOWIEKA KRYJE SIĘ PROBLEM Z JEGO PSYCHIKĄ.

        Odpowiedz
      • Ola pisze:
        26 września 2019 o 13:42

        Ciebie oddać do Chińczyka i niech ciebie robale rzeżrą patałachy. Lecz się . Na podwórko h cię nie wpuściła i jeszcze psem poszczuła.

        Odpowiedz
      • Agnieszka pisze:
        30 października 2019 o 22:11

        Posmakowalabym chetnie ludzkiego mieska. Podobno jest najzdrowsze. Widze ze jestes chetny kolego zeby sprobowac Twojego cielska😊Mam nadzieje ze nie jestes tlusty bo nie lubie tluszczu i ” chepalo by mi sie”, strawnosci bym jeszcze dostala. A jak jestes chuderlak to same kosci i zaden z Ciebie pozytek. To co idziesz pod noz? Mniam mniam..bedzie co pojesc.

        Odpowiedz
      • jola pisze:
        1 listopada 2019 o 23:45

        powiem krótko jesteś typem który nie lubi zwierząt czyli złym i zwierzaki ciebie też nie lubią..

        Odpowiedz
      • Lepa pisze:
        15 stycznia 2020 o 16:24

        Ale byś za takie słowa dostał ode mnie w pizde frajerze bez serca

        Odpowiedz
      • Karola pisze:
        19 listopada 2020 o 17:29

        Ty debilu bez uczuć ciebie bym dała na te targowisko do wuchan może ciebie by zrzarli może nie bo by wieksza zaraza wyszła ja cowid ty obleśny gnoju nie masz uczuć do zwierząt to i nie masz do ludzi brzydzę się takimi jak Tyyyyy

        Odpowiedz
      • Karola pisze:
        19 listopada 2020 o 17:29

        Ty debilu bez uczuć ciebie bym dała na te targowisko do wuchan może ciebie by zrzarli może nie bo by wieksza zaraza wyszła ja cowid ty obleśny gnoju nie masz uczuć do zwierząt to i nie masz do ludzi brzydzę się takimi jak Tyyyyy

        Odpowiedz
    • Karol pisze:
      30 grudnia 2020 o 11:20

      To Pani jest odpowiedzialna za zachowanie swojego psa. Całe szczęście prawo reguluje tę kwestię, bo niektóre oszołomy nie mogą tego pojąć. Albo na łańcuch albo porządne ogrodzenie wokół domu albo odpowiednio wychować. Pozdrawiam serdecznie.

      Odpowiedz
  2. martucha pisze:
    21 września 2011 o 16:09

    mam nadzieje że ten artykuł mi pomoże ponieważ też mam psa który ma 6 miesięcy i wszystko gryzie. Wczoraj zjadł mi dwie pary nowych butów gdyż sam otworzył sobie szafkę na buty . Byłam wściekła jak nie wiem ostatni pogryzł całe listwy od paneli musieliśmy z mężem kupić nowe. Spróbuje się dostosować do tych rad mam nadzieje że coś pomoże
    .

    Odpowiedz
    • Basia pisze:
      18 września 2020 o 21:13

      Chory człowiek

      Odpowiedz
  3. jaro pisze:
    2 stycznia 2012 o 23:02

    Witam,
    A co zrobic z psem,ktory juz nie jest szczeniakiem a dalszym ciagu gryzie wszystko co jest drewniane.Zniszczyl dzwi wejsciowe,dzwi balkonowe,pogryzl plotki na ogrodzie.Sa takie szkody,ze rece opadaja,a na dodatek kopie mase glebokich dziur niszczac tym ogrod.Prosze o rade.

    Odpowiedz
    • Elvis pisze:
      28 stycznia 2020 o 11:34

      Podpinam się do pytania..
      Filary przy domu zrujnowane..
      Zawsze robi to w nocy..
      Jest dwuletnim berneńczykiem..
      Drewniane elementy na działce są w strzępach..

      Odpowiedz
      • SukcesPL pisze:
        4 maja 2020 o 07:29

        @Elvis Niestety, tu wkracza przemoc. Jeżeli pies dalej robi swoje pomimo tego że zabierasz mu przedmioty i gestujesz, trzeba mu dać porządnego klapsa (Ale żeby nie zapiszczał). Nie toleruję również takich zachowań, i karzę psa bez względu na wiek, bo po prostu musi się nauczyć co to czeka gdy następnym razem pokusi się o demolkę domu. Bzdurą jest to że szczeniaków nie można karać. To wręcz powinność.

        Odpowiedz
  4. Doris pisze:
    10 lutego 2012 o 11:59

    A ja mam czteromiesięcznego, prawie pięcio- w zasadzie, który własnie wymienia zęby, i muszę powiedzieć, że rady w artykule są naprawdę dobre – mój pies od początku pobytu u nas próbował gryźc różne rzeczy i zawsze postępowaliśmy tak, że mówiliśmy „nie” i dostawał inną zabawkę, za której gryzienie był chwalony. Nie odnotowaliśmy dotychczas większych strat, tylko jedną rzecz udało mu się zniszczyć. Mam natomiast problem z oduczeniem go gryzienia rąk, a to przeszkadza mi bardziej niż ewentualne szkody w postaci zniszczonych kapci itp. Jakieś rady?

    Odpowiedz
  5. karolina3 pisze:
    12 lutego 2012 o 10:04

    nie wiem czy ten artykuł mi pomorze ponieważ mam psa 1rok 6miesięcznego a podczas mojej nie obecności wszystko gryzie. koce, koszyki nawet swoje legowisko

    Odpowiedz
    • Laura pisze:
      7 czerwca 2015 o 09:14

      Mój pies jest owczarkiem niemieckim mimo ,że ma już rok i 6 miesięcy,gryzie wszystko co zobaczy jak mówi się już ,,nie” to zaczyna gryść legowisko już rozwalił 3 legowiska nie mamy pomysłu na specjalne legowisko ,którego nie będzie jej łatwo i szybko rozwalić . Chodziła na szkolenia ,ale to prawie nic nie dało. Jak idzie się z nią na spacer i na chwile się puszcza żeby pobawiła się z innymi psami. Odrazu biega po bagnach i ma upaćkane łapy. Albo ucieka i to dobre skute nie daje ,bo jak wróci ,bo zawsze wraca pod dom to nie można jej skarci ,bo nic nie zrozumie.Jakieś rady?

      Odpowiedz
    • Juliyyta pisze:
      16 lutego 2018 o 13:17

      Mój pies ma około 2 miesięcy. Gryzie absolutnie wszystko! Jeśli zabiorę Go od gryzionej rzeczy strasznie staje się agresywny! Czasem gryzie mnie, moje ręce. Podczas mojego snu zniszczył 4 ładowarki ? Jakieś rady? Podczas snu nie mogę kontrolować tego co robi

      Odpowiedz
      • Ania pisze:
        8 grudnia 2018 o 22:15

        Czy ładowarki muszą być w jego zasięgu? My przy psach , ladujemy na komodzie itp

        Odpowiedz
    • Zosia pisze:
      6 listopada 2020 o 00:46

      Mam pytanie. Mój pies od zawsze podgryza, ma 4 lata podłogi futryny …jest nerwowy boi się petard dźwięku pralki suszarki czy nawet wiatru. Demoluje mi łazienkę drapiac nerwowo w podłogę odrywa kawałek po kawałku gumolitu i to wtedy kiedy jesteśmy w domu . Odciagam to mówiąc że nie wolno A gdy tylko wyjdę on wraca i robi to samo. Przy tym ma mega szał w oczach zieje i jest rozwscieczony. Nie potrafię go wychować ani zrozumieć. Ktoś może mi podpowiedzieć co robić?

      Odpowiedz
  6. olisia pisze:
    13 kwietnia 2012 o 19:12

    Witam! ja mam szczeniaka mieszańca, wszyscy mowia, że to jakis owczarek.. Mój piesz gryzie wszystko: buty, ubrania, maskotki, łóżko,itp. Gdy jest na podworku to ucieka, lub wchodzi do szampa,i tam coś je.. Nie wiem jak ja tego oduczyć!!
    co mam robić?? jakieś rady???

    Odpowiedz
  7. northyorkshire pisze:
    19 kwietnia 2012 o 12:39

    Miałem podobny problem z moją Borderką. Zjawiła sie w moim zyciu w wieku ok. pół roku po dosyć nieciekawych przejściach. Niestety pracuję i zostawała w domu sama: gryzła wszystko, co nie było pod napięciem, a miało mój zapach. Weterynarz powiedział, że to z tęsknoty i strachu. Ale jak oduczyć psiura gryzienia kabli głośnikowych od stosunkowo drogiego zestawu? Weterynarz dał prostą radę: spryskać wszystko roztworem wody z cytryną! Działa, naprawdę!

    Odpowiedz
    • psina pisze:
      15 grudnia 2017 o 12:51

      Ja mam borderke 3 miesięczna od 2 tygodni i jest masakra. Mnie gryzie po stopach, butach, kolanach itp. Jak mowie „zostaw” nie pomaga, gdy ja zamkne w pokoju czy gdzies na chwile zeby ochłonęła to poprostu nie działa. Mój mąż miał juz 3 psy i mowi ze tak poprostu jest. Szczeniaki do roku czasu mają taką faze. Generalnie bordery mają temperament, są zawzięte i tak łatwo nie odpuszczają. Pozdrawiam

      Odpowiedz
    • Zosia pisze:
      6 listopada 2020 o 00:48

      Mój pies ma 4 lata i uparl się strasznie na jedną toaletę, zjada tam wszystko, podłogi futryny nawet kiedy jesteśmy w domu, masz może pomysł dlaczego?

      Odpowiedz
  8. olisia pisze:
    20 kwietnia 2012 o 19:49

    dziekuję za poradę sprobuje tego!! A czy potem nie bedzie tego zapachu czuć np. w maskotkach??

    A jeżeli wchodzi do szamba i coś je to..??

    Odpowiedz
  9. noprthyorkshire pisze:
    21 kwietnia 2012 o 10:41

    Co do szamba, to myślę, że chyba warto je lepiej zabezpieczyć i broń Boże karać psiura za włażenie, bo to nic nie da. Lepiej pokazywać, że jak nie wejdzie to dostanie kawałek żółtego serka. Ja do dzisiaj (Burka ma 2,5 roku) noszę „serki” w kieszeni i daję w nagrodę. Młode psiaki, moja Borderka też, jedzą różne dziwne rzeczy: normalne jest zjedzenie np. znalezionej… (sic!) kupy! Moja psiura do 1,5 roku zajadała podczas wypadów na wrzosowiska owcze bobki. Weterynarz powiedział, że nie ma co się martwić, bo w nich jest dużo minerałów i witamin, a psiura oduczy się tego lada chwila. I tak było. Nie wiem tylko jak to ma się do zawartości Twojego szamba, ha, ha, ha 😉 Lepiej chyba jednak je dobrze zabezpieczyć, nie uważasz?

    A z maskotkami i zapachem cytryny: wystarczy wyprać i umyć jak wszystko się ustabilizuje. Ten psiak potrzebuje Twojej opieki i ciepła. Daj mu to, a wszystko będzie OK.
    Pozdrawiam i życzę miłych dni na wypadach z psiurkiem ;-)))

    Odpowiedz
  10. olisia pisze:
    21 kwietnia 2012 o 12:22

    Dziękuję za radę, spróbuje, o jeny mój pies nieztety również je własne kupY!! Tak oczywiście uważam gdy ja widzę to od razu ją z tamtad gonie,
    mam nadzieje ze sie tego oduczy (dzieki temu serku)Aha dziękuję za radę. Staram się poświęcać jej dużo czasu. Ona mnie budzi rano, przed 7, lub po 7 i potrafi wejść na łóżko, i mnie tak gryźć na twarzy na szczęście nie, ale ręce to ja mam okropne!! całe w zadrapaniach(ona gryzie jak niewiem masakra) wiekszość sie mnie pyta co mi sie stało w ręce, nawet wychowawczyni..
    Czy mogę prosić o pani maila?? Bym była bardzo wdzięczna, lecz to nie jest konieczne,
    jeszcze raz bardzo dzękuje pozdrawiam,, i również życzę wmiłych dni ze swoim pieskiem…

    P.S. Jak ma na imie pani piesek??

    Odpowiedz
  11. madzia pisze:
    15 maja 2012 o 20:43

    witam
    Mam psa, który ma już 5 lat, od dwóch miesięcy przeprowadziliśmy się do nowego mieszkania, w którym mój pies kiedy zostaje sam gryzie wszystko co popadnie ostatnio nawet zabrał się za pralkę,co może być przyczyną takiego zachowania, niestety muszę dodać, że zostaje on długi czas sam w domu około 8 godzin dlatego, że oboje z mężem pracujemy.

    Odpowiedz
  12. olisia pisze:
    16 maja 2012 o 14:12

    Mój pies również zostaje po 7-8 godzin.. Ponieważ jestem szkole.. mój staje się coraz spokojniejszy jakoś 🙂 POzdrawiam.. Jezeli będe miala jakies inne informacje (lub wady psa) to napisze

    Odpowiedz
  13. klusia pisze:
    23 lipca 2012 o 12:35

    Dwa lata temu przeprowadziłam się na Cypr. Mój piesek odroku bardzo źle znosi upały. W czasie lata, które trwa tu około 8 miesięcy nie mogę chodzić z pieskiem na zewnątrz. Po każdym spacerze jest strasznie zdyszany, zakichany, ma podwyższoną temperaturę, chodzi niespokojnie po całym mieszkaniu, czasami nie śpi całe noce, tylko chodzi kładzie się i znów chodzi. Nawet krótkie spacery powodują u niego takie objawy. Zdecydowałam się nie wychodzić z nim na zewnątrz – tak również poradził mi weterynarz, tylko trzymam go w mieszkaniu w klimatyzowanym pomieszczeniu. dodam że mam 2,5 letniego Yorka. Piesek sporadycznie zostaje sam w domu. Czasami na 1-2 godzinny dziennie. Ostatnio gdy został sam na godzinkę kiedy wróciłam do domu zastałam poprzegryzane kable od lampki, ładowarki. Na szczęście zawsze prze wyjściem z domu wszystko odłączam od prądu. Piesek ma zabawki, kiedy tylko mogę bawię się z nim. Ma apetyt i pije ogromne ilości wody. Proszę o radę jak mam z nim postępować.

    Odpowiedz
  14. indi pisze:
    31 lipca 2012 o 12:04

    Ja mam psa w domu od miesiąca. Jest to dwuletnia suka. Przez ostatnie 3 dni narobiła w domu szkód na 700 zł. Najpierw zniszczyła dwie pary moich butów a teraz nawet zaczęła sięgać na parapety i wysokie szafki by coś złapać i zniszczyć. Mój pies jest wysokości stołu więc sięga wysoko… Nie mam w mieszkaniu drzwi między pokojami a krzesła, rozstawione suszarki itp. przeszkody tarasujące przejścia do pomieszczeń to dla mojego psa żaden problem… I co ja mam zrobić? Świńskie ucho starcza na pół godziny, kości nie są atrakcyjne, inne zabawki – piłki, ringo, węzły są fajne ale tylko jak bawimy się razem… Podczas naszej nieobecności nie są nawet tknięte… Mam nie lada kłopot…

    Odpowiedz
  15. olisia pisze:
    3 sierpnia 2012 o 13:25

    hej..Któregoś razu kupiłam perfumy. Pojechalam na obiad wrócilam (pies był w domu sam)perfumy były całe pogryzione buteleczki się uratowało lecz z opakowan tylko jedno zostało! Teraz gdy wychodzimy to musimy ją wsadzać do kojca lub przywiązywać w domu przy łóżku! Do tego jeszcze na podwórku ucieka!Popi (moja psinka/suczka/) ma niecałe pół roku a jeszcze mnie gryzie i od niedawna zaczyna zrywać obicie z kanapy!! Ja na rękach to mam plizny po zębach Popi.. Mam małe kłopoty z nią, mogę prosić o jakieś porady? Żeby nie gryzła tyle rzeczy i mnie!?

    Odpowiedz
    • Agnieszka pisze:
      21 sierpnia 2018 o 23:05

      Hej Olisia, Twój post jest z 2012 ja mam teraz psinke niecałe 6 miesięczna tez ma na imię Popi 😀 !!! No i dodam że mam ten sam problem wszystko gryzie…. kanapa jest do wyzucenia materac z łóżka tez… wiec moje pytanie (jeżeli kiedyś to przeczytasz) jak uporalas się z problemem? Czy Twoja Popi przestała niszczyć wszystko?

      Odpowiedz
  16. indi pisze:
    3 sierpnia 2012 o 14:50

    Olisia… tutaj zadaj to pytanie:
    https://szkoleniepsow.fora.pl/
    tu są dobrzy fachowcy, szczególnie użytkownik Jacol123 (czyli Jacek Gałuszka)

    Odpowiedz
  17. olisia pisze:
    5 sierpnia 2012 o 14:31

    dziekuję skorzystam 😀

    Odpowiedz
  18. olisia pisze:
    25 października 2012 o 19:48

    moja sunia, ostatnio strasznie sie zmieniła, zaczęła mi z mojego pokoju obicie z kanapy obgryzać, zjadła również licznik, oraz tapete ze ściany, i ksiązki które sa na dolnych półkach to zabiera ,jak wychodze to musze je zakrywać!
    Gdy wychodze do szkoły ona zostaje w moim pokoju, bo bałabym sie w całym domu ją zostawić, czy jest na to jakis sposób?

    Odpowiedz
  19. karolina pisze:
    19 listopada 2012 o 21:04

    A ja myślałam, że tylko mój szczeniak jest taki nieznośny. Wypróbujemy i zobaczymy co z tego będzie.

    Czasami nie ma czasu na spacer po którym mój bardzo aktywny milusiński będzie zmęczony 🙁

    Odpowiedz
  20. sara pisze:
    12 grudnia 2012 o 22:19

    Ja mam straszny problem z moim pieskiem. Ma juz rok czasu a strasznie za nami placze jak wychodzimy z chłopakiem do pracy.strasznie gryzie listwy kolo drzwi a czasem potrafi gryzc swoje spanie. Prosze o rade, nie wiem co ja mam robic….

    Odpowiedz
    • pies w domu? wynocha !!! pisze:
      18 października 2017 o 17:57

      wypieprzyć gada na dwór niech tam „płacze”

      Odpowiedz
      • siaba pisze:
        16 listopada 2017 o 03:51

        Po co wchodzisz na takie forum jak jesteś negatywnie nastawiony do zwierząt.Pewnie jesteś sam jak palec bo kto nie kocha zwierząt nie kocha ludzi.Więc jeśli nie masz nic do powiedzenia to twoje komentarze są zbędne.

        Odpowiedz
  21. karolina pisze:
    12 grudnia 2012 o 22:37

    Sara proponuje zakupienie takich bucików do gryzienia dla psiaka chyba z świńskich uszu one są, u nas się sprawdzają 🙂

    Odpowiedz
  22. olisia pisze:
    14 grudnia 2012 o 13:45

    sara, są takie preparaty, które sie robi aby pies np. nie gryzł mebli. poszukaj w internecie, napewno coś znajdziesz…Ja tak próbowałam na zabawce mojego psiaka, i rzeczywiście zadzialalo(wcale nie chciała się nim bawić)

    Odpowiedz
  23. olisia pisze:
    3 stycznia 2013 o 12:50

    Witajcie, mam problem z moim psem. otóż było wszystko Ok. a któregos dnia gdy wyszła na dwor. i uciekla znalazla sie po ok20 min. nastepne dni też. ale zaczelam z nia wychodzic na smyczy. a pare dni temu ja wyszlam do szkola a moj tata pojechal dopracy weszla na krzeslo zabrala z polki i pogryzla moja maske karnawalową. Jest tego wiecej… nie mam pojecia co sie z nia dzieje bo bylo przez jakis okres bylo dobrze a nagle coś. w nia wstapilo…

    Odpowiedz
  24. Nini pisze:
    12 lutego 2013 o 18:26

    Mój pies ma 8,5 miesięcy. Mieszka na podwórku. Gdy do niego wychodzę zaczyna gryźć buty, które mam na nogach. Krzyczę nie, ale to nic nie daje. Wręcz pogarsza sprawę. Co mam robić?
    Po całym podwórku walają się: doniczki, puszki, korki i gąbki, które on poroznosił. Co mam robić?

    Odpowiedz
  25. Aldona pisze:
    21 marca 2013 o 11:05

    Mój pies (roczny) nagle od trzech dni zaczął wszystko gryźć, wcześniej się tak nie zachowywał. Weterynarz go zbadał, stwierdził że pies jest zdrowy. Co zatem może być przyczyną? w ciągu 3 dni zniszczył wiele rzeczy, nawet pogryzł na drobne kawałki trzyletnie drzewko w ogrodzie. Nagle zmienił swoje zachowanie o 180 stopni, nie wiem naprawdę dlaczego…

    Odpowiedz
  26. Netkka pisze:
    18 kwietnia 2013 o 19:47

    MAtka Natura stworzyła psa, którego zmysły są ważne tylko i wyłącznie w kolejności 1. nos 2. oczy 3. uszy. Najpierw trzeba u psa wywalczyć pozycję przywódcy stada, który musi być ZAWSZE spokojny i asertywny a następnie wcale nie trzeba do niego mówić, pies ma takie potrzeby zaufanie do przywódcy stada, poznawanie świata (nosem), potem musi coś wykonać to jego praca a potem na końcu czułości, jeśli wymęczycie psa on będzie spokojny i uległy. podczas gdy pies coś robi jakby reszta go nie interesuje, nie warto krzyczeć „nie” na psa to nic nie daje ani żadne „zostaw” w ogóle do niego nic nie mówcie, jednym pchnięciem zgiętych palców oznajmijcie go że jako przywódca stada sobie tego nie życzysz, pracuj z psem tak długo aż zrozumie. Pies doskonale wyczuwa energie jaką mu wysyłasz to jest wasz wspólny język a więc ZAWSZE musisz być spokojny i asertywny bo inaczej pies uzna Cie za niestabilnego i cie zdominuje. Sposoby Cesara Millano, szczerze polecam jego książki oraz program na Nat Geo Wild.

    Odpowiedz
  27. Dosia pisze:
    20 kwietnia 2013 o 22:26

    Z doświadczenia wiem, że mówienie stanowczo NIE naprawde wkońcu skutkuje. Moja sunia labrador ma 8 miesiecy i rozumie co znaczy nie, oczywiście nie zawsze sie tak od razu słucha. Ale na obgryzanie krzeseł, listw, paneli Itp naprawde polecam maść Vicks, do kupienia w aptece. Ma naprawde mocny zapach i pies nie ma ochoty sie zbliżać do przedmiot?w posmarowanych ta maścia.

    Odpowiedz
  28. renia pisze:
    4 września 2013 o 17:10

    Mamy straszny problem z nasza suczka kasia . W nocy sypia na luzku z moja mama i od jakiegos roku gryzie posciel,poduszki ,koldre . Praktycznie codziennie mamy nowe dziury na poscieli . Nie wiemy juz co robic bo jak ja zamykamy na nizzszym pietrze to szczeka i placze . Jakas raada?

    Odpowiedz
    • Daria pisze:
      30 grudnia 2017 o 12:51

      Mój pies ma podobnie i mi się wydaje że to z nerwów albo żeby zwrócić na siebie uwagę.
      Postaraj się okazać więcej czułości psu zwłaszcza gdy w domu jest inne zwierze być może pies stara się zwrócić na siebie uwagę.
      Może też potrzeboać więcej zabawek powinnyście z mamą poustawiać i pilnować by zawsze w każdym pokoju były zabawki.
      Trzeba też zapewnić psu więcej ruchu i wysiłku fizycznego lub (i) psychicznego np. wydawać proste komendy przez cały dzień ”na wyywki” np. siad łapa itp jeśli twój pies umie a jak nie to bawcie się z nim w każdym pokoju powinna być jakaś zabawka w razie potrzeby.
      Przede wszystkim nie zamykajcie psa na niższym piętrze ponieważ pomyśli on że się nim nie interesujecie nie lubicie nie chcecie spędzać czasu więc trzymajcie go w tym pokoju w którym najchętniej przebywa w nocy.
      Gdy zaczne gryźć kołdre natychmiast reagować i mówić nie lub nie wolno stanowczym głosem i zaraz wyciągać zabawkę i kłaść na łóżku jak zaczne ją gryźć zamiast kołdry to go pogłaszczcie pochwalcie.
      Możecie też oduczyć psa wchodzenia na pościel i przygotować mu na podłodze obok łóżka miękki koc albo posłanie wtedy pies itak będzie obok was a nie pogryzie wam pościeli lecz to trochę za ostra metoda nie polecam.
      Najpierw trzeba zbadać psa może to przyczyna stresu w związku z jakąś chorobą. Pozdrawiam

      Odpowiedz
  29. Nati1818 pisze:
    1 października 2013 o 00:43

    Witam… Mam poważny problem z moim psem :(. ,,Roki,, bo tak się wabi ma ok 11 miesięcy… może trochę więcej. Kiedy go wzięliśmy od starszego małżeństwa miał może z 3 mies… Oni go wzięli z ulicy, ktoś go porzucił… Odkąd tamte małżeństwo pamiętało to Roki gryzł wszystko… jak to szczeniak prawda ?! Jak go wzięliśmy robił to samo, myśleliśmy, że potem to z powodu ząbków, że go może dziąsła swędzą, miał ok 7 miesięcy to zaczęłam pracować, Roki zaczął zostawać sam w domu, i zawsze kiedy wychodziłam i wychodzę to piszczy biedak :(, kiedy przychodzę zawsze coś pogryzł a to buty a to laczki czy coś innego no i gryzie do teraz, lecz tylko wtedy kiedy nikogo nie ma w domu :(… Zawsze mu się mówiło, że nie wolno… ale to nic nie dawało, klapsa potem dostawał lub z laczka na pupę, ale nie mocno, broń Boże, tylko leciutko, by wiedział, że tak nie wolno… ale nadal to nie przynosiło efektów… więc zaczęliśmy wszystko przed nim chować bo poobgryzał nam dywany ale zawsze coś znajdywał, nawet za panele zaczął się brać, dla spokoju mu zostawiamy jakieś gumy do gryzienia ale chwilę się pobawi i bierze się za panele dalej… Co mam zrobić bo on zapewne gryzie z tęsknoty 🙁 Nowe pary butów oryginalne i laczki i drogie dywany, panele, kolczyki, ubrania… Mogła bym wymieniać a wymieniać… Narobił nam tyle szkód, ze myśleliśmy z narzeczonym nad wydaniem go… ale nie mamy serca za bardzo się do niego przyzwyczailiśmy i on do nas… Za bardzo go kochamy 🙁 Pomóżcie 🙁 … Natalia

    Odpowiedz
  30. Martusia<3 pisze:
    27 października 2013 o 18:49

    :DD

    Odpowiedz
  31. Sonia pisze:
    4 marca 2014 o 15:19

    Witam! mam problem bo moj kundelek ma niecałe 6 miesiecy i wypadły mu dopiero 2 ząbki do tego będzie potrzebny remont ponieważ zdarł w kuchni i przedpokoju dużo tapety oraz rozszarpała łóżko moja mama nie wytrzymuje prosze o rady gdyz te stosowałam ale nie pomagają bo zazwyczaj jak jest sam to broi a przy nas nie. prosze pisac na e-mail:monikamazur@opoczta.pl potrzebuje pomocy kocham psinke i nie chce jej oddawac moja mama nie rozumie tego.

    Odpowiedz
  32. megie pisze:
    6 marca 2014 o 14:43

    Hej, mam 2 miesieczna suczke mastiffa ang. Mam z nia problem dot. gryzienia mianowicie gryzie nogi, spodnie ,buty ale na nogach, nie tyka butow stojacych na podlodze. nawet jesli w zamian daje jej zabawke to chwilke pozniej podbiega i probuje gryzc rece nogi itp . Wyglada to troche tak jakby sie bawila w ten sposob , ale jak probowac ja tego oduczyc? Czy stanowczo walczyc z nia mówiąc „zostaw” czy tez” nie” czy sa inne metody walki z tym problem

    Odpowiedz
  33. gogo pisze:
    1 czerwca 2014 o 14:13

    U nas to samo, pod naszą nieobecność zamienia dom w pobojowisko. Stwierdziliśmy, że dobrym rozwiązaniem byłoby zapewnienie naszej suczce towarzystwa innego psa – najlepiej „przedszkole” u kogoś, kto już psa posiada i jest w domu. Szukamy na http://www.myzoo.pl bo tam się spotyka sporo wielbicieli zwierząt i wymieniają się doświadczeniami i usługami.

    Odpowiedz
  34. magda pisze:
    2 lipca 2014 o 20:26

    Nasz piesek gdy robię pranie, podbiera rzeczy i zwiewa z nimi. probuje mu wyjac z pyska np. stanik lub skarpete, ale niestety nie jest to mozliwe, zaraz warczy, wscieka sie. Śpi z nami, ale drapie w posciel, az dziury robi… ma 1,5 roku a nadal wygryza fredzle z dywanu, gdy wchodze do lozka podgryza moje stopy, najgorsze jednak jest to, ze gdy wychodze ja lub chlopak z domu, piesek skacze do klamki i gryzie ją, warczy, jest wsciekly w takiej sytuacji… nie mam pomyslu na te problemy

    Odpowiedz
  35. Kici Kici Jora pisze:
    10 grudnia 2014 o 17:20

    Mam spory problem. Moja suczka Venus ma już niedługo roczek i cały czas gryzie. Gdyby to było normalne gryzienie tj. buty czy kapcie nie pisałabym tego, ale ona gryzie listwy i musiałam wyremontować córki pokój bo wygryzła ścianę i przegryzła dość duży kabel (gdyby córka go nie znalazła, mogłoby dojść do spięcia). Mam dość spory problem bo to nie są żarty a dzisiaj obgryzła SOLIDNE łóżko, które ma niespełna 2 lata!!!!!!

    Odpowiedz
  36. kamila pisze:
    27 grudnia 2014 o 09:48

    ostatnio w nocy mój pies zaczął podbierać różne rzeczy i je gryść. nie brałam tego bo to drobne rzeczy takie jak długopis. lecz dziś wstaje i pacze a on na kanapie gryźe mój modem internetowy!! mam nadzieje że ten poradnik pomoże pozdrawiam

    Odpowiedz
  37. Agnieszka pisze:
    8 stycznia 2015 o 20:07

    mam problem bo moja sunia ( ma 3/4 lata ) podczas naszej nieobecności niszczy podłogę , wylewa wodę z miski , niszczy np. choinkę w święta itd. itp. przywiązaliśmy my ją do jej miejsca w kuchni lecz zniszczyła lenteks , może wiecie czemuż psiak niszczy ? Może znacie rozwiązanie by tego nie robiła , gdyż ograniczyliśmy jej posiłki na 2 razy dziennie kiedy jesteśmy , lecz skomle w kuchni ( na noc tylko ją ze smyczy spuszczamy lub kiedy idziemy ją wyprowadzić na dwór ) … Proszę o odpowiedź , a nóż wasza rada pomoże jakby co proszę o odp. na email – agunia0@tlen.pl

    Odpowiedz
  38. Lucky pisze:
    13 marca 2015 o 21:37

    Dziś posmarowałem ręce Amolem. Pies momentalnie stracił zainteresowanie nimi. Nie gryzie 🙂 Chyba przetrę szmatą z Amolem meble, które mu tak smakowały 😉

    Odpowiedz
    • Mam nadzieje że pomoże pisze:
      1 marca 2018 o 10:40

      Ja miałam tak samo. Trzeba naprawic wszystkie szkody ale pies nie może być w pobliżu ani tego zauważyć. Obserwować jak zachowuje się psiak. A jeśli będzie chciał coś odgryzc to trzeba zwrócić swoją uwagę. Gdy psiak juz zauważy krzyknij stanowczo Nie! I dać pupiliowi smakołyk bądź zabawkę do gryzienia. ☺

      Odpowiedz
  39. magdalena pisze:
    5 listopada 2015 o 19:51

    a co mam zrobic wzielam psa ze schroniska jest u mnie 2 lata a pies ma niecale 3 lata mimo tego ze ma zostawione zabawki i jest wszystko pochowane to nadal gryzie kapy koce nawet swoje poslanie a nawet teraz mi pogryzl lozko pies sie wszystkiego i wszystkich sie boi pomozcie co robic

    Odpowiedz
  40. Lukas pisze:
    6 listopada 2015 o 08:03

    Posłuchałem Waszych rad z tymi długimi spacerami i był to błąd , a raczej „wielbłąd” , którego konsekwencją jest to , że teraz mój pies podczas nieobecności domowników , rozgryza siatkę i sam się wypuszcza w teren , siejąc strach i zniszczenie w całej okolicy !!! Do tej pory miał 1 h ogrodzonego terenu do dyspozycji i to mu wystarczało . Jednak gdy zakosztował wolności , przestało mu się podobać w obejściu ! Widzę , że dla mnie prawdziwe kłopoty zaczęły się dopiero teraz !!! Wy natomiast następnym razem zastanówcie się lepiej zanim zaczniecie udzielać takich rad , bo możecie tylko dolać oliwy do ognia !

    Odpowiedz
    • pies w domu? wynocha !!! pisze:
      18 października 2017 o 18:00

      będziesz słuchał PSIARZY TO CIĘ DO WIĘZIENIA ZAPROWADZĄ PO TO CI Bóg dał rozum byś z niego korzystał

      Odpowiedz
      • Juliyyta pisze:
        16 lutego 2018 o 13:18

        Okropna kobieto! Powinni cię zamknąć ! Jesteś idiotka! Do Chin to możemy wywieść ciebie

        Odpowiedz
  41. lolo pisze:
    3 stycznia 2016 o 00:05

    Moze na twojego psa to dziala… Moj dalby ci ostro popalic.

    Odpowiedz
  42. nowa-pani pisze:
    26 lutego 2016 o 20:58

    cześć
    mój póki co kawałeczek nogi od ławy załatwił,jak i kawałek ściany
    za późno wyczytałam że nie lubi olejku goździkowego (..) teraz wysmarowałąm tym wszystko co możliwe nawet smycz bo uczy się na niej chodzić.
    mój labradorek ma niespełna 3 m-ce. zdarza się załatwiać mu w domu,choć już zaczyna „łapać” że można wyjść na dwór
    nasz typowy facet , próbuje gryźć wszystko, nie gardzi też rękoma.
    to mnie najbardziej denerwuje,gdyż nagle zabwa się kończy i mały gryzie po nogawkach,rękawach itp..
    na FE , lub NIE jakoś nie reaguje.

    Odpowiedz
  43. Kareni pisze:
    10 czerwca 2016 o 11:41

    słyszałam o takim urządzeniu jak petcube https://petcube.com/pl-pl/ może ktoś powiedzieć coś więcej na ten temat? podobno właśnie jest bardzo pomocne przy wychowywaniu zwierząt żeby zostawały same w domu

    Odpowiedz
  44. Maxo pisze:
    27 listopada 2016 o 03:43

    Dzisiaj wieczorem kupiłem szczeniaka i jest to jego pierwsza noc u mnie. Wszystko spoko jakoś tam funkcjonuje, ale kiedy ja chcę spać on budzi się i popiskuje, ale kiedy to robi jako jego właściciel chce mu pokazać, że tu jestem, więc go glaszcze itd. Ale on zamiast lizać to gryzie mi tą rękę. Tak samo bylo z kocem, czy nawet jego legowiskiem. Pies jest rasy Akita inu. Mam nadzieję, że dzięki tym metodom coś zdzialam.

    Odpowiedz
  45. oliwia rydzanicz pisze:
    7 stycznia 2017 o 10:31

    mój pies też gryz ale zamrozcie masło i posmarujcie ręce mojemu psu to pomogło.

    Odpowiedz
  46. Bokserek pisze:
    3 sierpnia 2017 o 13:24

    Muj piesek ma 7 miesięcy i dopiero teraz się chwycił gąbki w tapczanie .. codziennie przed wyjściem do pracy psikam tapczan dezodorantem i jak dotej pory pomaga

    Odpowiedz
  47. Ann pisze:
    15 października 2017 o 13:29

    Mam 1,5 roczną suczkę owczarka niemieckiego. Kiedy tylko mam wolne i jestem w domu, wychodzę z nią na długi spacer rano – zabieram też piłkę do rzucania żeby się porządnie zmęczyła. Kiedy wracamy zostawiam ją na dworze i przygotowuję jej jedzenie. Pies zjada i przez jakaś godzinę jest spokój, ponieważ odpoczywa. Na podwórku zawsze ma zostawioną zabawkę – piłkę, gryzak cokolwiek – żeby nie wymyślała sobie innych zajęć. Niestety ostatnio obgryzła czujkę przy bramie garażowej oraz klapkę zabezpieczającą kontakty naokoło domu. Jeżeli nie wynajduje sobie czegoś nowego, to obgryza swoją budę – pomimo zostawionych zabawek. Jej głupi nawyk jest bardzo męczący i kosztowny, nie wiem co jeszcze mogę zrobić żeby zachowywała się grzeczniej. Zrezygnowaliśmy z rozwiązania pt. Kojec, ponieważ nie po to mam psa żeby zamykać go w klatce – ma oddzieloną swoją cześć podwórka, jednak jak widać i na niej sieje spustoszenie.

    Odpowiedz
  48. pies w domu? wynocha !!! pisze:
    18 października 2017 o 17:53

    dobrze wam tak, zachciało sie wam parszywca psa to cierpcie :-DD zamiast tego psiego ścierwa trzeba było sobie uchowa ćieprzka byłaby szyneczka a nie straty po parszywym smierdzielu wcale wam nie współczuje niech dalej wam niszczy wszystko łącznie z dachem potem ze śmierdzielem będziecie mieszkać w budzie jak teraz nie chce wam sie mu budy załatwić 🙂 gdyby mi tak śmierdziel gryzł wszystko 4 kopy bym mu zasadził i po śmierdzielu !!!

    Odpowiedz
    • Lepa pisze:
      15 stycznia 2020 o 16:36

      „Pies w domu? Wynocha” wiesz co?
      Ja bym był chętny na te 4 kopy 🙂 ale po konfrontacji nie wyglądał byś już tak samo
      Przede wszystkim skupmy się na tym jak by to wyglądało wleciał bym ci w nogi i byś leszczu nawet nie wiedział co się dzieje, druga sprawa jest taka że chyba masz jakieś problemy psychiczne właśnie pokazujesz że czasem zwierzęta są bardziej ludzkie niż ludzie flecie i wiem że to komentarz z 2012 2013, ale mam to gdzieś jak widzę takie głupoty to reaguje mówisz o rozumie a sam nim nie świecisz skończony parówiarzu

      Odpowiedz
  49. siaba pisze:
    16 listopada 2017 o 04:01

    Do pieszych w domu wynocha jesteś pajacem to tobie powinien ktoś zasadzić kopa.

    Odpowiedz
  50. Bays pisze:
    5 grudnia 2017 o 09:02

    Moj pies ma 3 miesiace gryzie wszystko nawrt kadowarke zgryzl od telefonu lize siki to tez masakra niestety mojwgo syna gryzie mnie mocno

    Odpowiedz
    • psina pisze:
      15 grudnia 2017 o 12:56

      Też mam 3 miesięczną suczke border collie. Wczoraj wyciagnela z kontaktu lampke i przegryzla kabel. Co chwile gryzie mnie po nogach normalnie już nie mam czasami cierpliwosci! Mojego meza prawie wcale nie gryzie i nie dokucza a mi non stop. To chyba po prostu minie do roku czasu, rodzice meza mają dwa mlode psy i przechodzili to samo.

      Odpowiedz
  51. Andrzej pisze:
    17 grudnia 2017 o 13:10

    Witam!
    Mam rocznego psa owczarka podhalańskiego. Niestety wszystko gryzie…nawet ludzi. Może to w zabawie, ale jak wszyscy wiemy dla ludzi ta zabawa przyjemna nie jest. Bardzo wysoko skacze, przez co może kogoś przewrócić, ponieważ jest on silny i duży. Na spacerach bardzo sie wyrywa ze smyczy i ostatnio kupiłem mu kaganiec, bo gdy tylko widzi ludzi albo jakieś zwierzę np. psa lub kota to wariuje i nie da się go utrzymać na smyczy. Jak zobaczy jadący samochód albo psa lub kota i jest wtedy na podwórku lub w kojcu to szczeka i szczeka. Bardzo proszę o pomoc. Dziękuję.

    Odpowiedz
  52. kluczak pisze:
    2 lutego 2018 o 19:24

    Mój pies niszczył w domu wszystko . Oczywiście , pod moja nieobecność. Pogryzione ściany, drzwi, powyrywane listwy podłogowe. 5 lat wracałam do domu ze strachem, co tym razem zastanę. Kiedyś, przypadkiem, zostawiłam gazetę w zasięgu jej pyska . Wracam – gazeta w strzępach. Od tego czasu sunia zawsze ma świeżą prasę ( gazeta miękka, nie kolorowe tygodniki i koniecznie przyciśnięta butem) , a ja po powrocie do domu zbieram strzępy makulatury. Pies już nie niszczy ścian 🙂

    Odpowiedz
  53. papierz pisze:
    4 lutego 2018 o 17:07

    Po jakiego grzyba wy ty wypisujecie o tych waszych problemach?
    Ktoś wam je tu rozwiąże?

    Odpowiedz
  54. Psiara pisze:
    3 grudnia 2018 o 14:59

    W moim życiu zawsze były psy,kilka szczeniaków wychowałam,ale to co wyprawia obecny, przerosło moją cierpliwość.Mimo,że mam już rok gryzie wszystko,dywan,buty,meble,koc itp,Jestem już na emeryturze,więc często z nim wychodzę i w mieszkaniu zajmuję się nim,ma dużo gryzaków. Żadne „nie” ani uderzenie gazetą w moją dłoń nie robi na nim wrażenia.Ostatnio zabrał się za gryzienie skórzanej sofy.I tutaj natychmiast zareagował mój bardzo spokojny mąż..Chwycił go za obrożę i małą miotełką,którą akurat miał w ręce,sprawił mu porządne lanie,aż pies piszczał.Mnie nie było wtedy w domu,bo bym na to nie pozwoliła. Jestem przeciwnikiem przemocy fizycznej,ale nie uwierzycie.TO POMOGŁO

    Odpowiedz
    • Toni1234 pisze:
      5 września 2019 o 21:48

      Mam czworonoga. Jest to pies specjalny do szukania narkotykow. Jest dobry w tym tylko ma problem z buteljami i butami. Uwielbia je gryzc. Jak go tego oduczyc. Pomocy

      Odpowiedz
    • Lepa pisze:
      15 stycznia 2020 o 16:39

      „psiara” jak pies ma rok to według mnie nie jest już szczeniakiem i dlatego nie będzie na niego działać coś typu gazeta skoro ma już rok „Nie powiedziane do psa zadziałało by jeśli stosowała byś to od małego a nie jak pies ma rok bez przesady ludzie

      Odpowiedz
  55. Julka_xx pisze:
    5 października 2020 o 16:16

    Mój szczeniak ma on 7 miesięcy, jest to suczka i od trzech dni zachowuje się inaczej, praktycznie cały czas leży albo śpi. Gdy wracam np. ze szkoły juz nie przychodzi do mnie, po prostu mnie olewa, a gdy już ją głaskam nagle rzuca się na mnie z zębami, zachowuje się troche jakby stracił sens życia, nie chce nawet się bawić gdzie zawsze była energicznym szczeniakiem… Podałam jej tabletkę odrobaczającą ale ją zwróciła, nie wiem czy ma to coś wspólnego ale nie została jeszcze zaszczepiona. Proszę pomóżcie, nie rozumiem co jej jest POMOCY!

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

  • Poprzedni wpis Żywienie kotów kastrowanych i sterylizowanych
  • Następny wpis Zapobieganie nadwadze u kotów
  • Sklep zoologiczny

    Koniecznie odwiedź także nasz Sklep zoologiczny gdzie kupisz karmy i akcesoria dla swojego pupila.
    sklep zoologiczny
  • Kategorie na portalu

    • Bez kategorii (3)
    • Koty (35)
      • Felietony o kotach (1)
      • Inne artykuły o kotach (6)
      • Kocie ABC dla początkujących (18)
      • Koty dla początkujących (21)
      • Opieka nad kotem i jego pielęgnacja (13)
      • Wychowanie kota (3)
      • Zdrowie kotów (13)
      • Żywienie kotów (10)
    • Małe zwierzęta (3)
      • Myszy (2)
    • Psy (37)
      • Felietony z psami w tle (2)
      • Inne artykuły o psach (2)
      • Opieka nad psem i pielęgnacja (19)
      • Psy dla początkujących (24)
      • Wychowanie i tresura psa (10)
      • Zdrowie psów (17)
      • Żywienie psów (8)
  • Najnowsze wpisy

    • Jak bardzo aktywny powinien być pies?
    • Alergia u kota – wprowadzenie
    • Jak bawić się z kotem
    • Pies wegetarianin czy to możliwe?
    • Kot wegetarianin?
  • Najnowsze komentarze

    • M.S o Kocie zmysły – jak kot postrzega świat
    • Estera o Przewlekła niewydolność nerek (PNN) u psów
    • unpNkuqvhgqsAxe https://www.google.com/ o Kastracja i sterylizacja kotów
    • Niepoprawna kociara o Szczepienia kotów
    • Iza o Podstawowe informacje na temat myszek
  • Kanały RSS

    • Najnowsze artykuły
    • Najnowsze komentarze

© Copyright 2021 Portal zoologiczny Zwierzakowo.pl. Typegrid Theme by WPBandit.